wtorek, 17 maja 2016

Samodzielność level next

Kiedy 5 latek prosi o pomoc w ubraniu spodni, bo ledwo na oczy pacza i jeszcze przysypia, bo matka samo zuo wyrwała z łóżka... w taką pogodę i zimno.... Zdecydowanie matka się nie spodziewała takiego obrotu sprawy:

Przytulas przedzbieraniowy
Nataniel: mama ja chcę sam iść do przedszkola.
Ja: ale jak to? Jeszcze za mały jesteś.
Nataniel: ale bedę się pilnował!

..... no way....


Matka jest tylko jedna....

... a dzieci troje, więc się kłócą kto się chce przytulić.

Nataniel: ja się dzisiaj do mamy nie przytulałem!
Ja: a kto Cię pół drogi do przedszkola niósł? Krokodyle?
Nataniel: tak!

pozamiatane.

Dorosłym być...

Dzieci, dzieci, dzieci.... 
Patryk już nie może się doczekać wieku nastu lat (wtf?)..
9 latek ma swoje priorytety. Ok. Przyjmę na klatę.
To sobie pogadaliśmy..
Ja: ubierz dzisiaj kurtkę bo pada co chwilę, a parasole zostały w aucie. Przypomnij mi (co mi kurna przyszło do głowy, żeby prosić 9 latka o przypomnienie?? Czegokolwiek??) jak tata wróci, że trzeba parasole z auta zabrać. 
Patryk: a nie można tego zapisać? Ja mam na głowie za dużo rzeczy.
Ja: szkolnych? 
Patryk: tak! Musimy z Marcinem napisać co będziemy w minecrafcie robić... 

Heeeeę?
Gwoli ścisłości: na spotkanie i granie umówili się skubańce na lipiec, jak już będą wakacje i nie będzie nauki i zadań domowych.