Są takie dni, kiedy wszystko doprowadza człowieka do szału. Kiedy chciałoby się wyjść, trzasnąć drzwiami i wrocić albo i nie wrócić. Tylko dlaczego przy ciąży takich dni jest 99% ?? 'Granice wytrzymałości' powinien mieć tytuł film o burzach hormolanych i nastrojowych kobiet w ciąży a nie o himalaistach. O tym ze wcale nie jest lżej przy każdej następnej ciąży, że jest wręcz odwrotnie. Kity o cudowności tego stanu wymyślili faceci :-/
posted from Bloggeroid
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz