Nudy nudami, ale jak sie ma szkraby małe w domu to nuda wcale nie jest zła. Kiedy rozrywką mają być wielokrotne odwiedziny u pediatry, chirurga czy innych specjalistów, nudę można czcić i wielbić.
3 lata temu Patryk miesiąc spędził w szpitalu po tym jak wylał na siebie wrzątek herbaty, poźniej jeszcze 4 dni po tym jak spadł ze schodów. Tak nuda to przyjemność.
Natan zaczyna gaworzyć i śmiać się. Na razie ćwiczy przewracanie się na prawy bok. I cycujemy uparcie dalej. Patryk jadł z piersi tylko 3 miesiące, przez mój strach że nie je odpowiednio dużo, jakbym miała takie nastawienie ja teraz do karmienia piersią pewnie by jadl do 2 roku życia. Teraz podchodzę do tego bardziej na luzie i się tak nie stresuje tym że zje mniej czy więcej. Ważne że je ile potrzebuje.
Makaron spagetti z warzywami na patelnię posypany kruszonymi orzeszkami ziemnymi byl wczoraj super. Brakowało tylko świeżych ziół. Suszone nie dają takiego super smaku jak świerze. Zakupiliśmy z mężowzwierzem świerzą bazylię i miętę. Następnym razem kolejne 2 doniczki z ziołami. Lepsze to niż kwiatki na parapecie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz